Obecnie jesteśmy "atakowani" zewsząd przeróżnymi informacjami na temat tak zwanego "zdrowego tryby życia". Liczne programy pro zdrowotne w telewizji, artykuły w gazetach oraz cała masa poradników czy to w formie książek czy elektronicznej, wyszukanej w Internecie a we wszystkich słyszymy, powtarzane jak mantra "żyjmy zdrowo", "odżywiajmy się zdrowo".
Każdy zdaje sobie sprawę że właściwie wszyscy powinniśmy stosować się do takich porad, czy stwierdzeń. Nikt nie ma bowiem wątpliwości że zjedzenie "na szybko", siedzący tryb życia oraz ciągły stres odbija się znacząco na naszym zdrowiu, jednak wciąż za mało osób chce to zmienić usprawiedliwiając się brakiem czasu, zmęczeniem bądź upodobaniami kulinarnymi. Niestety jednak w większości spowodowane jest to brakiem wiedzy bądź zwykłym lenistwem. Od pewnego czasu można zaobserwować tak zwaną modę na "diety". Przypomina to sezonowość ubrań w sklepach czy zmienną co jakiś czas listę najpopularniejszych kierunków studiów. Kto nie słyszał o diecie dr. Dukana tak zwanej białkowej" Kto nigdy nie spotkał się z różnymi, a często nawet zabawnymi dietami takimi jak czekoladowa, cebulowa, jabłkowa, jogurtowa"
Wpisując hasło dieta w wyszukiwarce naszym oczom ukazuje się ogromny wachlarz przeróżnych diet, tych dziwnych i dziwniejszych, tych prawie niewykonalnych i tych bez prawie żadnych wyrzeczeń. Celem tego tekstu jednak nie jest ich poszczególny opis a skłonienie do refleksji, czy ten tak bardzo pożądany "zdrowy tryb życia" może ograniczać się tylko do odpowiednio zbilansowanej diety" Niestety, na całość tego sformułowania składa się więcej elementów takich jak chociażby ruch i wysiłek fizyczny, przespane w ciągu każdej doby optymalne 8h, ograniczenie alkoholu, stresu, czasu spędzonego przed komputerem itd.. W rzeczywistości sposób odżywiania nie jest dietą a zaledwie jej elementem. Warto sobie zadać pytanie czy w dzisiejszym "wyścigu o szczęście" mamy czas na takie drobiazgi jak dieta" Najwidoczniej tak, czy jest to spowodowane rosnącą świadomością społeczną czy zachłyśnięciem się "amerykańskim trybem życia" (bo "to takie wspaniałe jak na filmach wszyscy biegają po parku ze słuchawkami"), jest dyskusyjne, ja pozostawiam to pytanie otwarte gdyż jest to kwestią indywidualną dla każdego z nas.